Tegoroczne Półfinały Mistrzostw Polski Juniorów odbyły się w Szklarskiej Porębie w dniach 8-14. listopada. Na arenie ogólnopolskiej reprezentowali nas: Marta Łopuszko (D9), Lena Romaniuk (D9), Zuzanna Wolny (D11), Bartłomiej Łokaj (C11), Paweł Kossowski (C11) i Kacper Zieniuk (C15). Niestety nikomu nie udało się awansować do przyszłorocznych finałów MPJ ale Paweł Kossowski i Marta Łopuszko byli bardzo blisko. Ostatecznie najwyższe miejsce z zawodników KSz Gryf Szczecin osiągnął Bartłomiej Łokaj – 8 miejsce co dało normę na II kategorię szachową (1800 PZSzach). Marta Łopuszko wypełniła normę na III kategorię szachową (1400 PZSzach). 

Tegoroczne Półfinały Mistrzostw Polski Juniorów odbyły się w Szklarskiej Porębie w dniach 8-14. listopada. Na arenie ogólnopolskiej reprezentowali nas: Marta Łopuszko (D9), Lena Romaniuk (D9), Zuzanna Wolny (D11), Bartłomiej Łokaj (C11), Paweł Kossowski (C11) i Kacper Zieniuk (C15). Niestety nikomu nie udało się awansować do przyszłorocznych finałów MPJ ale Paweł Kossowski i Marta Łopuszko byli bardzo blisko. Ostatecznie najwyższe miejsce z zawodników KSz Gryf Szczecin osiągnął Bartłomiej Łokaj – 8 miejsce co dało normę na II kategorię szachową (1800 PZSzach). Marta Łopuszko wypełniła normę na III kategorię szachową (1400 PZSzach).

 W każdej grupie rywalizacja była bardzo zacięta i poziom był na tyle wysoki, że można zaryzykować stwierdzenie, iż trudniej było awansować z Półfinałów niż z Makroregionów. W niektórych grupach wiekowych startowali nawet reprezentanci Polski na Mistrzostwa Europy Juniorów. Poza tym nie jest tajemnicą, że w Polsce istnieją województwa szachowo mocniejsze niż zachodniopomorskie i wielkopolskie. Przoduje w tym względzie śląskie i dolnośląskie. Nasi reprezentancji nie byli faworytami w żadnej grupie. Prawie wszyscy znajdowali się w drugiej połowie list startowych więc każdy wywalczony awans byłby dużym sukcesem.

Teoretycznie najtrudniejsze zadanie stało przed dziewczynkami. Lena i Marta miały najniższe rankingi w grupie D9. Podobnie przedstawiała się sytuacja Zuzi w D11. Zaskakująco dobrze radziła sobie Marta, która nawet po porażce w VII rundzie była na miejscu premiowanym awansem. Awansowało 10 dziewczynek. Marta pokazała spory potencjał jeśli chodzi o cierpliwość i wolę walki do samego końca. Jej partie były jednymi z najdłuższych w grupie D9, a ostatnia trwała ok. 3,5h. Zabrakło nieco doświadczenia w kluczowych momentach ale na osłodę nasza szachistka wypełniła normę na III kategorię. Słabiej spisały się Lena i Zuzia. Dominowała zbyt szybka gra i proste podstawki. Lena wygrała jedną partię ale miała wiele szans na powiększenie dorobku punktowego. Brakowało koncentracji w kluczowych momentach. Zuzia zbyt wielu figur w prezencie nie oddawała ale w starszej grupie to już nie wystarczy. Nierzadko rówieśniczki mają już 3-4 lata doświadczenia turniejowego. Żeby z nimi rywalizować trzeba dokładniej przeliczać warianty. Dwie wygrane parti i remis to sprawiedliwy rezultat na zaprezentowaną dyspozycję. 

W grupie C11 Bartek miał 14 numer, a Paweł 17 w gronie 33 zawodników. Chłopcy byli bojowo nastawieni do walki o awans pomimo swoich teoretycznych szans. Od początku lepiej radził sobie Paweł, który po porażce w 1 rundzie z murowanym faworytem i ostatecznym zwycięzcą systematycznie nadrabiał dystans do ścisłej czołówki. Ostania partia decydowała o wszystkim. Przy zwycięstwie i braku potknięć wśród faworytów na czołowych szachownicach Paweł wskakiwał na IV i ostatnie premiowane awansem miejsce. Po zaciętej partii w obustronnym niedoczasie nasz zawodnik podstawił widełki na hetmana i parę chwil później uznał wyższość rywala. Jednak 10 miejsce należy uznać za dobry wynik. Paweł potwierdził siłę gry II kategorii i zyskał na rankingu ELO. Całkiem inaczej było u Bartka, który rozpoczął od wygranej ale niewykorzystane sytuacje doprowadziły do tego, że po VI rundach plasował się w drugiej połowie tabeli i teoretycznie stracił już szanse na awans. Ambitna postawa w ostatnich partiach i 3 wygrane pozwoliły wskoczyć na 8 miejsce i cieszyć się z normy na II kategorię szachową. Wynik rankingowy ELO również został wyciągnięty na plus więc ostatecznie można mówić o udanym występie. Zarówno Paweł jak i Bartek prezentowali ambitną postawę przez cały czas trwania turnieju. Ich partie były wyrównane tak jak poziom całej grupy C11 i trwały często ponad 3h. Obaj byli młodszym rocznikiem w tej grupie więc za rok mają spore szanse na poprawienie swoich rezultatów.

W grupie C15 wystartował Kacper Zieniuk i był to powrót do walki w eliminacjach po 4 latach przerwy. Spośród 37 uczestników aż 10 uzyskiwało awans ale przy 28 numerze startowym Kacpra musieliśmy liczyć na niespodziankę i dobrą formę. Co najmniej tak dobrą jak podczas wygranego turnieju do lat 14 w Polanicy Zdrój pod koniec sierpnia. Tym razem sprawy miały się gorzej i Kacper w każdej partii notował niedoczasy, a co za tym idzie pojawiały się błędy wynikające z konieczności podejmowania szybkich i intuicyjnych decyzji. Ostatecznie nasz zawodnik zajął miejsce odpowiadające numerowi startowemu i zdobył 4 punkty na co składały się 2 wygrane i aż 4 remisy. Kacper minimalnie stracił na rankingu ELO. Turniej wygrał zawodnik z 27 numerem startowym, a zawodnicy z 2 i 3 numerem nie zakwalifikowali się do finału co tylko potwierdza wyrównany poziom półfinałów oraz stare szachowe powiedzenie „rankingi nie grają”.