W tegorocznych Otwartych Mistrzostw Powiatu Gryfickiego w Szachach wystąpiła jedna z naszych najbardziej doświadczonych juniorek Joanna Maruszczak. Po bardzo dobrej grze Joasia zajęła 4 miejsce.
Zwyciężył Adam Czuchnicki (Pałac Młodzieży Szczecin), przed Janem Tymrakiewiczem (Magok Świnoujście), a zdobywcą trzeciego miejsca nieoczekiwanie okazał się Tobiasz Smal (UKS Szach Gryfice).
| – strona organizatora: | www |
| – wyniki końcowe: | www |
Znając możliwości Joasi i tempo z jakim rośnie jej siła gry, już przed zawodami należało się spodziewać, że Asia powalczy o czołowe lokaty. Niewiadomą było tylko, jak poradzi sobie z dwójką faworyzowanych zawodników posiadających znacznie wyższe rankingi Adamem Czuchnickim oraz Tomaszem Kamienieckim (hetman Politechnika Koszalińska). Pierwsze dwie partie turnieju zostały wygrane, a z Tomkiem Kamienieckim Asia zmierzyła się w 3 rundzie uzyskując cenny remis. Później znów odnotowała 2 zwycięstwa. Bilans pierwszego weekendu rozgrywek to fantastyczny wynik 4,5 pkt z 5 partii i drugie miejsce!
Nie dziwi więc, że wszyscy z niecierpliwością oczekiwaliśmy wznowienia rozgrywek. Całe napięcie dodatkowo potęgował fakt, iż w 6-tej rundzie Asię czekał pojedynek białym kolorem z mającym komplet punktów Adamem Czuchnickim, a więc faworytem do zwycięstwa w całych zawodach! Asia rozegrała z Adamem bardzo ciekawą partię, poświęcając figurę już w fazie debiutowej. Obiektywnie, to ofiara prawidłowa nie była, jednak Asia jak na czołową polską juniorkę przystało, potrafiła narzucić przeciwnikowi swoją grę, wciągnęła króla pomiędzy własne piony i uzyskała remis. Tak więc z punktu widzenia kibica sytuacja na ostatnie 3 rundy wydawała się być wymarzona i trudno było przypuszczać, że na teoretycznie łatwiejszym dystansie Asia nie dowiezie miejsca na podium do końca. A jednak życie po raz kolejny pokazało, że bronić pozycję, jest znacznie trudniej, niż ją atakować. W rundzie siódmej Asia zremisowała z bardzo dobrze spisującym się w tych zawodach Tobiaszem Smalem, a następnie przegrała z Janem Tymrakiewiczem. W ostatniej rundzie aby zająć miejsce na podium, trzeba było wygrać z Wojciechem Januszkiewiczem (Hetman Politechnika Koszalińska) i ta sztuka się niestety nie powiodła – partia zakończyła się remisem.
Podsumowując, występ ogólnie bardzo udany. Miejsce na podium uciekło dosłownie w ostatniej chwili i Asi pozostało „oblizać się smakiem”, cieszyć z 4 lokaty i zwycięstwa w klasyfikacji szachistek. To powinno wystarczająco mocno pobudzić do głębszego zastanowienia się nad przyczynami trochę słabszego występu w drugiej odsłonie zawodów, aby w przyszłości będąc w podobnej sytuacji stanowczo postawić kropkę nad „i”.