W dniach 20-21 listopada w niemieckim miasteczku Torgelow odbył się międzynarodowy turniej szachowy, w którym wystąpiła liczna grupa zawodników Gryfa.
Nasi młodzi szachiści zawsze wywozili z Torgelow szerokie uśmiechy, miłe wspomnienia oraz zapisywali na swoim koncie sukcesy. Nie inaczej było w tym roku.
W grupie do lat 12 bezkonkurencyjny był Wojtek Śmieszek, który wygrał wszystkie 9 partii! Pierwsze miejsce w klasyfikacji dziewcząt do lat 10 zajęła Aleksandra Żukowska (6 pkt). Natomiast w grupie do lat 20, jako najlepsza kobieta została sklasyfikowana Roksana Jacek (5 pkt.)
|
| – strona turnieju: | www |
| – wyniki końcowe gr. do lat 12: | www |
| – wyniki końcowe gr. do lat 20: | www |
| – Fotogaleria: | www |
| – Fotogaleria zwycięzców: | www |
Nie da się ukryć, że nasz „dominator” Wojtek Śmieszek po ubiegłorocznym zwycięstwie w tych zawodach, także i w tym roku będzie walczył o najważniejsze trofeum. Rola faworyta, szczególnie w przypadku młodych zawodników nie każdemu odpowiada. Wojtka jednak to nie dotyczy – runda po rundzie, w sposób zdecydowany, eliminował kolejnych przeciwników, aby na pożegnanie z rocznikiem 12 latków odnotować to wspaniałe zwycięstwo.
Znakomity turniej rozegrała Aleksandra Żukowska. Nasza najmłodsza finalistka mistrzostw Polski juniorek przez całe zawody plasowała się w czołówce i myślę, że mało kto zakładał, że po 8 rundach będzie zajmowała 5-te miejsce i w ostatniej rundzie przyjdzie jej grać partię z liderującym, starszym kolegą klubowym. Porażka przesunęła Olę na 9 lokatę w klasyfikacji open, ale zgromadzony wcześniej dorobek wystarczył do pierwszego sukcesu w turnieju międzynarodowym – zwycięstwa w klasyfikacji dziewcząt do lat 10.
W tej grupie blisko podium był też Michał Trzeciakiewicz. Michał miał szansę, na powtórzenie ubiegłorocznego sukcesu Łukasza Lanicy, który wtedy był trzeci, ale należało wygrać ostatnią rundę. Rywalka bez wątpienia była w zasięgu jego możliwości, jednak niestety dla Michała partia zakończyła się remisem. Może pozostawać lekki niedosyt, ale jak mawiają „Jak się nie ma, co się lubi – to się lubi, co się ma”.
Dla pozostałych naszych młodych zawodników pucharów „nie wystarczyło”, ale dobrze sie zaprezentowali. Miejsce 13-te zajął Łukasz Szczepaniak, 14-ty był Maciej Maruszczak, 17-ty Kacper Zieniuk, 24-ta Marysia Krzywnicka i 56-ta najmłodsza z naszych reprezentantów Hania Maruszczak.
Ogółem, w grupie tej uczestniczyło aż 70 zawodników i zawodniczek.
W grupie do lat 20 zwyciężył Łukasz Licznerski z Bydgoszczy. Wśród reprezentantów naszego klubu, a było w sumie troje najwyżej, bo na 12 miejscu uplasował się Łukasz Lanica (5 pkt). Tyle samo punktów i 15 m-ce w klasyfikacji open zajęła Roksana Jacek. Pomimo, iż Roksana sama nie zalicza tych zawodów do najbardziej udanych (w ubiegłym roku walczyła w czołówce i skończyła na 6 tym miejscu), to osiągnięty wynik był wystarczający, aby wygrać klasyfikację kobiet do lat 20. Ostatni z naszych zawodników, Kamil Bladoszewski zajął 31 m-ce.
Naszej młodzieży dobrze grało się w Torgelow! Cieszy fakt, że w miejsce starszych zawodników, którzy opuścili młodszą grupę wiekową, pojawili się godni następcy, którzy – nie mam ku temu żadnych wątpliwości – w następnych latach będą walczyli o czołowe lokaty. Na horyzoncie są też młodsze rezerwy 5-7 latków z tegorocznego naboru i być może także oni już w przyszłym roku zaczną skutecznie rywalizować ze starszymi kolegami i koleżankami. Tego byśmy sobie, i przede wszystkim naszym wspaniałym zawodnikom życzyli!