W sobotę 6 czerwca 2009 roku odbył się III Osiedlowy Festyn Rodzinny pod hasłem „SPORT I ZABAWA TO ŚWIETNA SPRAWA” połączony z obchodami DNIA DZIECKA. W ramach zabawy odbyła się m.in. symultana szachowa na 20 szachownicach, a w roli symultanistów stanęli aktualni Mistrzowie Szczecina Roksana Jacek oraz jej brat Krystian. Po 2 godzinnych bojach nasi klubowicze wygrali wszystkie swoje partie. Uczestnikom symultany wręczono drobne upominki szachowe, a dla najlepszych pamiątkowe statuetki.
Zobacz galerię z festynu! |
Organizatorami festynu była Szkoła Podstawowa Nr 35 mieszcząca się przy ulicy Świętoborzyców 40 w Szczecinie wraz z Radą Osiedla Szczecin – Niebuszewo. Swój wielki wkład mieli też uczniowie szkoły, którzy pomagali wszystko przygotować.
Dni poprzedzające imprezę nie zapowiadały dobrej pogody, jednak tego dnia słońce zaświeciło (i to jak!) nad Szczecinem, dzięki czemu wszystko odbyło się pod gołym niebem przy udziale wielkiej rzeszy mieszkańców osiedla Książąt Pomorskich i innych sąsiadujących (szacunkowo ok. 1,5 tys. osób). Podczas festynu nie zabrakło konkursów malowania, dzieci mogły korzystać z wielkiej dmuchanej zjeżdżalni, pograć w gry planszowe, w piłkę, obejrzeć od środka wozy strażackie i policyjne, a w centralnym punkcie przez cały czas odbywały się pokazy taneczne i koncerty. Każdy gość mógł przyozdobić swoją twarz w malunki, a głodni skorzystać z bogatej oferty gastronomicznej. Wszystkich atrakcji nie sposób tu wymienić, zapewniam jednak, że program festynu był bardzo bogaty i nawet najbardziej wybredny mógł znaleźć coś dla siebie. Drobne dochody z imprezy zostaną przeznaczone na wybudowanie placu zabaw na terenie przyległym do szkoły. W miejscu przeznaczonym do gier planszowych największym zainteresowaniem cieszyły się szachy (a jakże by inaczej!). W symultanie brały udział zarówno dzieci jak i osoby dorosłe. Zmagania odbywały się w bardzo miłej atmosferze, a przegrani często chcąc się odegrać, zaczynali partie od nowa. Uczestnicy otrzymywali upominki szachowe a Ci, którzy grali najdłużej statuetki. Tytuły najlepszych przypadł Monice Sikorze oraz Michałowi Klimkowi.
Gdy rozgrywki się zakończyły, uczestnicy festynu mieli swobodny dostęp do szachownic, z czego bardzo chętnie korzystali. Dzieci grały między sobą, z rodzicami i dziadkami, grali też dorośli! Bardzo dużo osób podchodziło zarówno do naszych symultanistów jak i do mnie z pytaniami, gdzie w naszym mieście odbywają się zajęcia szachowe. Obserwując to wszystko i zestawiając z sukcesem organizacyjnym niedawno przeprowadzonych Drużynowych Mistrzostw Szczecina Szkół Podstawowych, trudno oprzeć się wrażeniu, że szachy w naszym mieście stają się coraz bardziej popularne i wiele osób chętnie w nie grywa.
Kończąc, pragnę nadmienić, że po wstępnych rozmowach z organizatorami festynu, ustaliliśmy, że w przyszłym roku KSz Gryf Szczecin także zaangażuje się w organizację części szachowej. Dołożymy wszelkich starań, aby zrobić to z jeszcze większym rozmachem i z większą ilością atrakcji dla uczestników. Do zobaczenia za rok!