W Mistrzostwach Polski Juniorów do lat 10 i 12, które odbyły się w Ustroniu w dniach 03-11.03.2007 zagrały trzy nasze zawodniczki.
Roksana Jacek w grupie do lat 12 zajęła 14 miejsce. Joanna Maruszczak w grupie do lat 10 zajęła miejsce 9, a Dominika Ociepka miejsce 18.
PRZEBIEG RYWALIZACJI W D-12
Generalnie niespodzianek nie było. Aleksandra Lach (LKS Czarny Koń Olkusz) po wpadce w I rundzie (remis) grała może ciężko, ale wyciągała tak niesamowite pozycje na dodawanym czasie, że całkowicie zasłużenie zdobyła złoty medal. Największe wrażenie wywarło na mnie zwycięstwo osiągnięte w 104 posunięciach z Hanną Leks, gdzie ustawiła przeciwniczkę w zugzwangu w głębokiej czterogońcowej końcówce oraz zwycięstwo nad najgroźniejszą rywalką, gdzie z pola c6 zrobiła sobie prawdziwą autostradę dla swoich figur. No i szacunek budzi końcowy rezultat dwukrotnej medalistki Mistrzostw Świata 10,5 (!) z 11 partii. Srebrny medal przypadł innej bardzo doświadczonej zawodniczce Annie Iwanow (Polonia Wrocław) 8,5 pkt. a brązowy Angelice Dziodzio (UKS Pionier Jastrzębie Zdrój) z wynikiem 7,5 pkt.
Wyniki końcowe - grupa D12 1 WFM LACH, Aleksandra 1981 LKS Czarny Koń Olkusz 10.5 58.00 72.00 2 I++ IWANOW, Anna 1889 KS onia Wrocław 8.5 58.50 73.50 3 II+ DZIODZIO, Angelika 1589 UKS PIONIER Jastrzębie Zdrój 7.5 56.00 68.00 4 I MUCHA, Magdalena 1733 PTSz Płock 7.0 62.00 76.50 5 I STARCZEWSKA, Dominika 1776 UKS SP3 El-Tur Bogatynia 7.0 60.00 76.00 6 I+ TOMASZEWSKA, Luiza 1779 JKSz MCKiS Jaworzno 7.0 56.50 67.50 7 II+ KOWALEWSKA, Agata 1600 UKS 14 Warszawa 7.0 54.50 65.50 8 I WIŚNIOWSKA, Klaudia 1800 KSz Stilon Gorzów Wlkp. 7.0 53.00 66.50 9 II+ BAZAN, Marta 1600 PUKS Rodło Oe 7.0 51.50 62.50 10 II NUN, Joanna 1600 KSz Odrodzenie Kożuchów 7.0 47.50 57.00 11 I LEKS, Maria 1734 MKSz Rybnik 6.5 59.00 73.50 12 I WESOŁOWSKA, Katarzyna 1800 UMKSz Na Pięterku Poznań 6.5 58.00 68.50 13 II+ ZAHORSKA, Aleksandra 1600 MOK Budoprojekt Głogów 6.5 49.50 62.00 14 II+ JACEK, Roksana 1600 Szczecińskie Stow. Szachowe 6.0 61.50 77.00 15 II DELEKTA, Anna 1600 LZS Kuźnica Żelichowska 6.0 55.50 70.50 16 II+ ZEZULKIN, Alina 1600 KSz Odrodzenie Kożuchów 6.0 54.00 63.50 17 II+ ŻYŁA, Agata 1600 WKSz DACHBUD Hetman Wrocław 6.0 51.50 65.50 18 I WODZYŃSKA, Zofia 1800 KSz Torfarm-64 Toruń 6.0 51.00 65.00 19 II LECHOWICZ, Iga 1600 LKS Piast Śrem 6.0 50.00 60.50 20 II KOPRAS, Sandra 1600 MUKS MDK Śródmieście Wrocław 6.0 44.50 53.00 21 I TARNOWSKA, Aleksandra 1800 KS Piątka Skierniewice 5.5 57.50 71.00 22 I GROCHOCIŃSKA, Urszula 1800 KS onia Wrocław 5.5 57.50 70.50 23 I CYBORAN, Katarzyna 1809 LKSz GCKiP Czarna 5.5 53.50 68.00 24 II RYKAŁA, Monika 1600 PAFANA PTC Pabianice 5.5 53.00 64.00 25 II OSTALSKA, Natalia 1600 ŁKS Szach-Centrum Łódź 5.5 46.00 56.50 26 II BIAŁOWĄS, Inga 1600 S-KKS Przemyśl 5.5 42.50 51.50 27 II DOMAŃSKA, Małgorzata 1600 AKS Hetman-itechnika Koszalin 5.0 47.00 58.50 28 II WĄSIK, Justyna 1600 SKS Czarni Rzeszów 5.0 46.50 57.00 29 II+ ZIELIŃSKA, Daria 1600 KPZSzach 5.0 46.00 56.00 30 II KUSTAL, Emilia 1600 UKS Jedynka Bełchatów 5.0 43.50 52.00 31 II SZYBKA, Magdalena 1600 LZS PAT Ligota Dolna 5.0 42.50 52.00 32 II KORPALSKA, Joanna 1600 MUKS MDK Śródmieście Wrocław 5.0 41.50 51.00 33 II+ KOTŁOWSKA, Anna 1600 KKS Ormuzd Kartuzy 5.0 41.50 49.50 34 II CIEŚLICKA, Agnieszka 1600 CKiS Skawina 4.5 49.50 60.00 35 II WIECZOREK, Sandra 1600 MKSz Rybnik 4.5 47.50 59.00 36 II+ MAZUR, Anna 1600 UKS SP8 Chrzanów 4.5 42.50 54.50 37 III CZERWIŃSKA, Luiza 1400 Gedanensis Gdańsk 4.5 42.50 53.00 38 I MIERZEJEWSKA, Magda 1800 UMKSz. Jaćwież Suwałki 4.5 36.50 44.50 39 I CHEŃSKA, Karolina 1800 MUKS MDK Śródmieście Wrocław 4.0 50.00 60.50 40 II PATEREK, Diana 1600 UKS MDK Radom 4.0 43.00 52.50 41 II GORBACZ, Dominika 1600 MKS-MDK Białystok 4.0 41.00 49.00 42 III MACIĄŻEK, Aleksandra 1400 KS Wesoła Warszawa 4.0 40.50 49.50 43 III CICHOCKA, Urszula 1400 Debiut GCK Giżycko 3.5 44.00 53.00 44 II LAPAJ, Monika 1600 PUKS Rodło Oe 2.5 42.00 51.50 45 III KOTARSKA, Martyna 1400 UMKS Gambit Augustów 2.5 40.50 51.00
PRZEBIEG RYWALIZACJI W D-10
Także tutaj obyło się bez niespodzianek i zwyciężyły faworytki. Złoty medal dla Judyty Lachowicz (MUKS MDK Śródmieście Wrocław) z wynikiem 9,5 pkt., srebrny dla Katarzyny Murawko (Juvena Hańcza Suwałki) z wynikiem 8,5 pkt., a brązowy dla Kingi Pastuszko (KS Wesoła Warszawa), która zdobyła taką samą ilość punktów co Kasia, ale miała minimalnie gorszą wartościowość pomocniczą.
Wyniki końcowe grupa D10 1 II+ LACHOWICZ, Judyta 1600 MUKS MDK Śródmieście Wrocław 9.5 62.50 75.50 2 II+ MURAWKO, Katarzyna 1600 KSz. Javena Hańcza Suwałki 8.5 62.00 76.00 3 II+ PASTUSZKO, Kinga 1600 KS Wesoła Warszawa 8.5 61.50 76.00 4 II+ DADEŁŁO, Aleksandra 1600 Polonia Wrocław 7.5 63.50 77.00 5 II DMOCHOWSKA, Agnieszka 1600 MUKS MDK Śródmieście Wrocław 7.5 61.50 74.50 6 II ROGACKA, Natalia 1600 UKS Ogniwo Legnica 7.5 58.50 71.50 7 III SZYMCZAK, Paula 1400 ŁKS Szach-Centrum Łódź 7.5 54.00 68.00 8 II+ JAŚKIEWICZ, Kamila 1600 KSz. Javena Hańcza Suwałki 7.0 54.50 67.00 9 II MARUSZCZAK, Joanna 1600 Szczecińskie Stow. Szachowe 7.0 47.00 55.00 10 II MURAWKO, Julia 1600 KSz. Javena Hańcza Suwałki 6.5 57.00 69.50 11 II+ TABORSKA, Patrycja 1600 Goniec Staniątki 6.5 54.50 67.00 12 III KOPICA, Paulina 1400 PUKS Rodło Opole 6.5 54.50 66.50 13 II ŁAPA, Aleksandra 1600 KSz SDK Lotnik Mielec 6.5 54.00 67.50 14 II SZWAJKOWSKA, Kamila 1600 KSz. Maraton Łomża 6.5 51.50 63.50 15 II DZIERŻĘGA, Joanna 1600 MKSz Rybnik 6.5 47.00 57.50 16 III KUBICKA, Anna 1400 Carbo Gliwice 6.0 57.00 70.50 17 III WOJTUSIAK, Teresa 1400 Pałac Młodzieży Katowice 6.0 56.50 69.50 18 III OCIEPKA, Dominika 1400 Szczecińskie Stow. Szachowe 6.0 54.50 66.50 19 III LASCAR, Radosława 1400 ASSz Miedź Legnica 6.0 54.00 65.50 20 II KUCHARCZAK, Sandra 1600 UMKSz Na Pięterku Poznań 6.0 51.50 61.00 21 III GÓRA, Antonina 1400 UKS Awans Żyrzyn 6.0 50.00 60.50 22 II HARAZIŃSKA, Ewa 1600 KS Entropia Warszawa 6.0 46.50 57.00 23 III BARSZCZ, Milena 1400 PUKS Makowiec 6.0 41.50 53.00 24 II BEDNARCZYK, Żaneta 1600 Goniec Staniątki 5.5 58.00 68.50 25 II MARCZUK, Anna 1600 KKSz Kraków 5.5 51.50 65.00 26 II SOKOŁOWSKA, Anna 1600 KTS-W Kalisz 5.5 49.50 61.50 27 II+ CZAPLEWSKA, Klara 1600 SzKS GENS Kołobrzeg 5.5 48.00 58.50 28 II GOŁACZYŃSKA, Paulina 1600 UKS EL-TUR Bogatynia 5.5 46.00 56.50 29 II LESZCZEWSKA, Edyta 1600 AKS Hetman Polit. Koszalin 5.5 39.50 46.50 30 II+ WIŚNIEWSKA, Marcela 1600 KS Entropia Warszawa 5.0 56.00 68.50 31 II SZWEDZIŃSKA, Matylda 1600 KS Wesoła Warszawa 5.0 52.00 63.50 32 III KARPIŃSKA, Wiktoria 1400 MUKS MDK Śródmieście Wrocław 5.0 47.50 57.50 33 III ZAJĄC, Aleksandra 1400 Jedynka Bełchatów 5.0 47.00 58.00 34 III SZOSTEK, Katarzyna 1400 Hetman Michałowice 5.0 43.50 54.00 35 III SZYMAŃSKA, Aleksandra 1400 PUKS Makowiec 5.0 41.50 51.50 36 III DWILEWICZ, Katarzyna 1400 ASSz Miedź Legnica 4.5 50.50 62.00 37 II+ KAZIBUDZKA, Zuzanna 1600 Pałac Młodzieży Katowice 4.5 50.00 62.00 38 II REWERS, Dominika 1600 Gens Kołobrzeg 4.5 48.50 58.50 39 III ZAHORSKA, Anna 1400 MOK Budoprojekt Głogów 4.5 45.50 54.50 40 III KOMALA, Weronika 1400 UKS SP8 Chrzanów 4.5 44.50 52.50 41 III OSTROWSKA, Joanna 1400 LKS Wrzos Międzyborów 4.5 43.50 53.00 42 III SZUMERA, Iwona 1400 CKiS Skawina 4.5 43.00 50.00 43 III RUDOL, Matylda 1400 JKSz MCKiS Jaworzno 4.5 40.50 46.00 44 III KASZOK, Weronika 1400 PSSz Pszczyna 4.0 50.50 58.00 45 III BOJANOWSKA, Joanna 1400 UKS MDK Nr 5 Bydgoszcz 4.0 48.00 59.50 46 III ŚLĘCZKA, Iwona 1400 MUKS MDK Śródmieście Wrocław 4.0 43.00 51.00 47 IV STOLTMANN, Hanna 1250 UKS MAT Kartuzy 4.0 41.50 49.00 48 III PAWLAK, Aleksandra 1400 UKS SP8 Chrzanów 4.0 38.50 46.50 49 III TKACZYK, Dominika 1400 UKS 14 Warszawa 3.5 44.00 53.50 50 IV WÓJCIK, Julia 1250 Piątka Skierniewice 3.5 43.00 51.00 51 IV KARLESZKO, Karolina 1250 PUKS Rodło Opole 2.0 41.00 48.50 52 IV SZYMANIK, Laura 1250 UKS MDK Nr 1 Bydgoszcz 0.5 38.00 45.50
ROKSANA JACEK
Roksana zaliczyła świetny turniej prezentując równą i porządną grę. A jednak zakończyła zawody na dalekim 14 miejscu … Jest to naturalnie progres w stosunku do dwóch poprzednich lat (w 2005 – 23 m-ce; w 2006 – 18 m-ce), a jednak pozostał olbrzymi niedosyt.
Nigdy jeszcze nie zdarzyło jej się walczyć z całą czołówką, ze wszystkimi medalistkami tego turnieju i z dwoma Mistrzyniami Polski z roku ubiegłego.
Turniej zaczęła spokojnie punktując rywalki, które w równych pozycjach same się wyłożyły. Pierwsza podstawiła jakość, druga oddała linię d. Można oczywiście z przymrużeniem oka potraktować takie zwycięstwa, ale wygrywanie pozycji wygranych to też jest sztuka. Roksana osiągnęła już wysoki stopień realizacji przewag. W kolejnej rundzie jednak nie sprostała w pozycji, gdzie można było zamieszać. Skazała się na pasywną obronę, zamiast komplikować sytuację rywalce i wyszukiwać kontrszanse. Ale nie szukała. I tu jest pierwsza przyczyna sportowej porażki na tych Mistrzostwach. W kolejnej rundzie miała miejsce wielka wojna psychologiczna (patrz moje komentarze do partii z broniącą tytułu Luizą Tomaszewską). Z tej potyczki Roksana wyszła zwycięsko, a i w kolejnej rundzie pokazała świetną grę czarnymi. W 7 rundzie mała wpadka wynikła chyba ze zlekceważenia Mistrzyni Polski do lat 10 z ubiegłego roku. Roksana gubi pionka, ale dostaje drugą szansę w tej partii, oddaje wieżę za dwa skoczki i wygrywa. W kolejnej rundzie zabrakło wiedzy i merytorycznych argumentów. W równej pozycji Roksana nie znalazła remisowej kontynuacji z dwukrotną medalistką Mistrzostw Świata Aleksandrą Lach. Inna sprawa, że widziałem jak Aleksandra Lach wygrywała na tych Mistrzostwach wszystkie remisowe końcówki, przede wszystkim na dodawanym czasie (co jest jej specjalnością), więc różnie to jeszcze mogło być.
Zostały 3 rundy do końca. Roksana ma 6 pkt. z 8 partii i zajmuje aktualnie 3 pozycję w turnieju. Buchotz wyśmienity. Kojarzenie ma dość łaskawe. Wicemistrzyni Europy Anna Iwanow jeszcze nie w tej rundzie. Do gry z Angeliką Dziodzio Roksana przystępuje w bojowym nastroju. Przygotowujemy wariant z długą roszadą, aby wykreować pozycję bezkompromisowej walki. Zauważyłem, że Angelika gra wyśmienicie końcówki, i mimo, że to także mocna strona Roksany, wolałem, aby partia rozstrzygnęła się w grze środkowej. Ale rozstrzygnęła się już w debiucie. Roksana w trakcie partii postanowiła obalić moje debiutowe rady i po zaledwie kilku posunięciach znalazła się w przegranej pozycji. Ale jeszcze nie wszystko stracone.
Kolejna runda i walka o srebrny lub brązowy medal. Byle nie grać pozycji, gdzie trzeba non stop liczyć warianty, bo Ania Iwanow liczy je jak maszyna. Partia układa się wyśmienicie. Roksana ustawia przeciwniczkę w spokojnej strategicznej pozycji, uzyskuje przewagę pionka, ale zrealizować przewagę trzeba na dodawanym czasie 30 sekund na ruch. I następuje dramat. Opisałem w komentarzach do tej właśnie partii.
W sumie nie wszystko jeszcze przegrane, bo w ostatniej rundzie wygrana daje wspaniałe 5 lub 6 miejsce w Mistrzostwach Polski i bezpośredni awans do kolejnych. Roksana niecierpliwie chce zrealizować kolejną przewagę i się rozsypuje.
Podsumowując … Roksana zrobiła kawał dobrej roboty. Systematyczna praca nad szachami przyniosła wspaniałe efekty. Teraz trzeba popracować nad psychiką, wykształceniem agresywniejszej postawy w decydujących momentach. Z czysto szachowych rad mogę jedynie dodać: rozwiązywać dużo studiów, gdzie trzeba wyszukiwać rozwiązania artystyczne, niespotykane. Trzeba też popracować nad grą atak – obrona w złożonych ostrych pozycjach oraz przede wszystkim nad grą w dużym niedoczasie. Fakt, jestem przeciwnikiem częstego grania szachów szybkich i blitza w młodym wieku. Ale właśnie takiego niezbędnego drygu jak w blitzu zabrakło Roksanie.
Postawa naszej zawodniczki na tych Mistrzostwach budziła ogólny szacunek i uznanie. Wiele ze swych partii grała na transmitowanych na żywo w internecie szachownicach. Zostałem nawet „przesłuchany” przez Wiceprezesa Polskiego Związku Szachowego Pana Piotra Zielińskiego „jak wy to tam robicie w tym zapomnianym szachowo Szczecinie”. Roksana zrobiła więcej dla promocji naszego klubu na tych Mistrzostwach, niż nam wszystkim razem wziętym udało się to do tej pory na wszystkich poprzednich imprezach ogólnopolskich.
JOANNA MARUSZCZAK
Joasia przegrała te Mistrzostwa zanim się one jeszcze rozpoczęły. Popełniony został fundamentalny błąd w mentalnym i motywacyjnym przygotowaniu zawodniczki do tych zawodów. Daliśmy się unieść fali entuzjazmu po świetnych rezultatach Joasi w Olkuszu (grudzień ’06) i ostatnim turnieju klasycznym w Szczecinie, gdzie Joasia z dużym zapasem wypełniła normę na II kat. szachową. Zapędziliśmy się w pułapkę stawiając cele sportowe dla Joasi takie same jak dla mojej córki Dominiki. Okazało się to z założenia błędne. Dominika ma zupełnie inną psychikę. Okazało się, że wygórowanych celów sportowych Joasi nie należy stawiać, ale jedynie takie lekkie (a może w ogóle?!), z których zdobyciem nie będzie miała problemu. A wtedy nakręcona entuzjazmem sama postara się o jeszcze większą niespodziankę. Joasia nie może występować w roli faworyta.
Po pierwszych 3 rundach w wykonaniu Joasi byłem po prostu zdruzgotany. Gdy przegrała pierwszą rundę (tak normalnie – w szachy) jej świat się zawalił. Miała poczucie jakby zawiodła oczekiwania wszystkich bliskich jej dookoła osób, w tym być może głównie trenera. Porażkę Joasi na tych Mistrzostwach muszę wziąć więc na siebie. W 2 i 3 rundzie w ogóle nie grała w szachy. Asystowała tylko swoim przeciwniczkom przy szachownicy. Postawa nie była szachowa – brak koncentracji, szybka, nieprzemyślana gra, itp.
Ale … na swoją obronę … być może nie można było inaczej, skoro Joasia nie czuła się od mojej córki Dominiki słabsza, a po ostatnich rezultatach ogólnie chwalona czuła się być może nawet silniejsza. W Ustroniu wiele się nauczyłem i wiele zrozumiałem przebywając na codzień w towarzystwie znakomitych trenerów i wychowawców młodzieży. Uczestniczyłem we wszystkich wykładach Andrzeja Modzelana i Michaiła Kisłowa. W dużym skrócie można stwierdzić, ze dla zawodniczki posiadającej delikatną psychikę, takiej jak Joasia, postawienie tak wysokich sportowych celów mogło tylko zaszkodzić. I zaszkodziło. Ponoć sukces na zawodach rangi MPJ w młodszych grupach wiekowych zależy jedynie w około 30% od przygotowania czysto szachowego. Pozostałe 70% to oczywiście oprócz zdrowia – silny charakter, wola zwycięstwa, nie poddawanie się w beznadziejnych sytuacjach, koncentracja, itp. Okazało się, że nie wystarczy uczyć szachów – trzeba być jeszcze niezłym psychologiem.
Patrząc na tabelę turniejową grupy D-10 Joasi nie wydarzyła się krzywda. 9 miejsce w Mistrzostwach Polski to całkiem niezły wynik. Gdy od rundy 4 koncentrowała się tylko i wyłącznie na tym, aby wyprzedzić pozostałe zachodniopomorskie zawodniczki, zaczęła w końcu grać w szachy. Oczywiście musiała zacząć wygrywać i bez tego, bo na dole tabeli turniejowej „wystarczy umieć robić roszadę”, a punkty i tak same się zrobią. Niemniej pod koniec turnieju Joasia grała już wyraźnie lepiej.
DOMINIKA OCIEPKA
Dominika ma dużo większe doświadczenie w walce, niż Joasia. Nie doświadczenie stricte szachowe, ale właśnie w walce do ostatniego pionka, do wyciągania beznadziejnych pozycji, do inkasowania punktów tam gdzie już nic nie można ugrać. Dla Dominiki od roku było jasne, ze na kolejne MPJ jedzie walczyć o medal, awans na Mistrzostwa Świata lub Europy i nominację do Młodzieżowej Akademii PZSzach. I ta świadomość nie wywoływała u niej żadnego paraliżu. Znaleźliśmy się więc w pułapce, gdzie Joasi zostały postawione podobnie wysokie cele.
Dominika przegrała jednak te Mistrzostwa. W I rundzie przydarzył jej się „ruch turnieju”, ale już w II nie sprostała wcale nie rewelacyjnie grającej srebrnej medalistce. W kolejnej rundzie dramat nie wynikający przecież z braku wiedzy szachowej. Dominika płakała po tej rundzie „do poduszki” kilkadziesiąt minut. Niby wzięła się w garść, ale w kolejnych rundach nie było zasadniczej poprawy. Wiedziałem, że jej największym wrogiem będzie jej ślepota szachowa. Dzieci generalnie podstawiają, ale Dominika podstawia średnio statystycznie więcej, niż rówieśniczki. W tym turnieju podstawiała dwukrotnie częściej niż w innych tego typu turniejach (9 razy w 11 rundach, w tym parę razy rywalki jej nie ukarały). Sądzę, że teraz kiedy ten turniej się już zakończył wiem, gdzie była przyczyna. Jest ona jednak poza szachowa i nie nadaje się do publicznego wyjaśniania (sprawy prywatne). Faktem jest, że to najgorsze Dominiki Mistrzostwa Polski od momentu kiedy zaczęła w nich uczestniczyć. 18 miejsce i 6 pkt. zrobiła także rok temu, ale jako rocznik młodszy i to na trudniejszym dystansie rywalek. Wówczas podstawiła dużo mniej, a tylko jedną bezpośrednią podstawkę figury pod bicie miała w całym turnieju i to w partii, którą grała z prawie 39 stopniową gorączką. W Ustroniu poszukiwała przyczyn swoich podstawek pytając nawet Ani Iwanow czy jak ona była w jej wieku to także tak podstawiała. Gdy uzyskała odpowiedź twierdzącą zrobiło jej się trochę lżej.
Trzeba jednakże podkreślić podejście Dominiki do turnieju i zachowanie podczas rund. Stanowiła wzór koncentracji i umotywowania. Zaimponowało mi odrzucenie przez nią remisu w pozycji bez jakości obiektywnie przegranej. Na partie, w większości przecież krótkie, przeznaczała bardzo dużo czasu. Nie często zaglądałem na salę juniorek do lat 10, bo została zamknięta dla kibiców, rodziców i trenerów na wniosek samych zawodniczek, ale gdy tylko miałem okazję popatrzeć przez szybę zawsze widziałem głowę Dominiki pomiędzy dłońmi jak tkwi w skoncentrowanym głębokim namyśle. Zdecydowanie wyróżniało ją to na tle większości dziewczynek.
ZACHODNIOPOMORSCY ZAWODNICY W MPJ
Generalnie jako województwo wypadliśmy blado. Najjaśniejszym punktem była właśnie nasza Roksana, a najwyższe miejsce zajęła Joasia.
W grupie C-10 grało 5 chłopców z ZP. Borys Lebiedowicz z Hetmana Koszalin (srebrny medalista z przed dwóch lat, gdzie wówczas Dominika miała brąz – oboje do lat 8) miał podobne problemy co Dominika. Ostatecznie Borys z 6,5 pkt. zajął 16 pozycję. Dobrze spisał się Kacper Karwowski z UKS Szach Gryfice, dla którego był to pierwszy turniej tak wysokiej rangi. Spędziliśmy trochę czasu z Państwem Karwowskimi, oglądałem partie Kacpra. To niezwykle utalentowany chłopiec, a szachowe bierki dotyka jak artysta. Jego 6 pkt. i 23 m-ce należy uznać za dobry start w zawodach rangi MPJ. Wojciech Januszkiewicz (Hetman Koszalin) uzbierał 4 pkt. i zajął 52 m-ce. Niestety Wojciech Królicki (Solny Zieleniewo) i Maciej Wącior (Gens Kołobrzeg) zajęli dwa ostatnie miejsca w finale C-10 nie przynosząc chluby naszemu regionowi.
W D-10 grały oprócz naszych jeszcze Klara Czaplewska (Gens Kołobrzeg) 5,5 pkt. i 27 m-ce, Edyta Leszczewska (Hetman Koszalin) 5,5 pkt i 29 m-ce oraz Dominika Rewers 4,5 pkt. i 38 m-ce (Gens Kołobrzeg).
W C-12 Maciej Adamowicz (Hetman Koszlin) zagrał jedną z rund nawet na transmitowanej szachownicy i ostatecznie zakończył zawody z 5,5 pkt. na 22 m-cu. Jakub Gabryjałowicz (Solny Zieleniewo) z 4,5 pkt. był 38 i po nim spodziewano się chyba trochę więcej.
W D-12 oprócz Roksany grała jeszcze Małgorzata Domańska (Hetman Koszalin), która z 5 pkt. wywalczyła 27 lokatę.
CZAS WOLNY
Do Ustronia przyjechaliśmy dzień wcześniej, aby nie tyle się zaaklimatyzować, co zobaczyć trochę pięknych górek wokół. W ten pierwszy wolny dzień wybraliśmy się na pieszą wycieczkę do źródeł Wisły. Było wesoło. Po południu dziewczyny ćwiczyły na siłowni. Było jeszcze zabawniej. Wieczorkiem zrelaksowały się w saunie i jacuzzi. Następnego dnia także ćwiczyły na siłowni. W kolejnych dniach wjeżdżały na Czantorię kolejką linową a na górze czekał nas „Rycerski Szlak” na szczycie z wieżą widokową. Były także w fantastycznym aquaparku w hotelu „Gołębiewski” w Wiśle i na torze saneczkowym na „Równicy”, którą pokonywaliśmy na górskiej wycieczce półtora roku temu podczas pobytu na turnieju w Górkach Małych.
PODSUMOWANIE
Naturalnie jako człowiek, który poświęcił wiele czasu na przygotowanie naszych zawodniczek do tego turnieju mam poczucie sportowej porażki. Sądzę jednak, że one wiele skorzystają na doświadczeniach zdobytych w Ustroniu w przyszłości. Mam wielką satysfakcję z tego, że dziewczyny grają tzw. „zdrowe” szachy – nie ukierunkowane na łatwe punkty (np. za pomocą debiutowych pułapek), ale na pełnowymiarową walkę na szachownicy. I jestem pewien, że w ich podstawowym wyszkoleniu szachowym nie ma złych nawyków, które mogłyby wyhamować rozwój w przyszłości.
Było dla mnie wielką przyjemnością z nimi współpracować.
Adrian Ociepka