W dniach 13-21.02.2006 r. w Kołobrzegu rozegrano finały Mistrzostw Polski Juniorów do 10 i 12 lat w szachach klasycznych. Organizatorem turnieju był Gminny Klub Szachowy „Solny” Zieleniewo. Rozgrywki przeprowadzono systemem szwajcarskim na dystansie 11 rund z tempem po 90 minut na partię i dodatkowo po 30 sekund na każde posunięcie. Sędzią głównym był Witalis Sapis. |
Roksana Jacek w gupie do lat 12 wywalczyła 6 pkt. z 11 partii i zajęła 18 miejsce. W grupie dziewcząt do lat 10 Dominika Ociepka z identycznym dorobkiem punktowym uplasowała się na tej samej pozycji, a Joasia Maruszczak z 5,5 pkt. zajęła 28 lokatę.
Przebieg rywalizacji w grupie D12
Grupa dziewcząt do lat 12 w której występowała nasza reprezentantka Roksana Jacek , została zdominowana przez rocznik młodszy (dziewczęta urodzone podobnie jak Roksana w 1995 r.). Wydawało się, że faworytkami do walki o złoto są medalistki Mistrzostw Świata Juniorów Aleksandra Lach oraz Anna Iwanow . Życie napisało jednak inny scenariusz, przez co rywalizacja była wyjątkowo pasjonująca. Do walki o czołowe pozycje włączyły się inne utalentowane zawodniczki i do samego końca nie sposób było odgadnąć, które z dziewcząt zdobędą medale. Ostatecznie niespodziewanie złotą medalistką została Luiza Tomaszewska (Hetman Michałowice) zdobywając 8,5 pkt. przed Marią Leks (MKSz Rybnik) z 8 pkt. i Aleksandrą Lach (Czarny Koń Olkusz) także 8 pkt.
Roksana, mimo iż rozstawiona z dalekim 43 numerem startowym podeszła do rywalizacji bez kompleksów, zmobilizowana do walki do samego końca. Taka postawa to podstawa sukcesu w każdym sporcie i została nagrodzona wypełnieniem upragnionej normy na II kategorię szachową.
Ponadto Roksana wytartowała w konkursie rozwiązywania zadań (dwuchodówki) gdzie w kategorii dziewcząt zajęła 3 miejsce.
Przebieg rywalizacji w grupie D10
Było oczywiste, że walka o medale rostrzygnie się wśród zawodniczek z rocznika 1996. Chociaż byli i tacy, którzy oczekiwali, że zdecydowanie wygra o rok młodsza, ale fenomenalna Judyta Lachowicz (MUKS MDK Śródmieście Wrocław). Okazało się jednak, że rok więcej doświadczeń szachowych, to znacznie większe umiejętności i wiedza. A czasem także spryt i granie niewygodnych dla młodszych zawodniczek pozycji.
Od początku turnieju wynikiem 6 z 6 prowadziła Aleksandra Tarnowska (Piątka Skierniewice), później kontrolowała wywalczoną przewagę i z wynikiem 9 pkt. z 11 zdobyła złoty medal. Krążek srebrny wywalczyła Karolina Cheńska (8,5 pkt., MUKS MDK Śródmieście Wrocław), a brązowy Katarzyna Cyboran (8 pkt., LKS Rolnik Róża).
Cele sportowe jakie nasze młode szachistki wyznaczyły sobie przed mistrzostwami, to w przypadku Joasi walka o miejsce w 15-stce, a w przypadku Dominiki uzyskanie normy na II kategorię i zajęcie miejsca w 10-tce.
Dla mnie jako dla opiekuna / trenera ważniejsze było, aby dziewczyny pokazały dobrą grę, minimum podstawek i maksimum zaangażowania, oraz aby znalazły się w najlepszej piątce swego rocznika, co byłoby jednoznaczne z wywalczeniem awansu do następnych MPJ bez konieczności ubiegania się o nominację w Makroregionie ZP-WP.
Dominika była bardzo blisko urzeczywistnienia swoich marzeń, jednak słabsza dyspozycja fizyczna podczas 3 ostatnich partii (choroba) nie pozwoliły jej na ich realizację. Najważniejsze, że już przed ostatnią rundą wiadome było, że wywalczyła bezpośredni awans do następnych mistrzostw. Ostatecznie zajęła 4 lokatę w swoim roczniku.
Joasia zaliczyła pierwsze MPJ w szachach klasycznych i jej występ należy ocenić pozytywnie. 9 miejsce w roczniku 1997 i młodszych daje duże nadzieje na jeszcze wyższą lokatę w mistrzostwach za rok.
Grupa D10 M-ce Tyt. Nazwisko Imię Fed. Rank Pkt. MBch. Bch. L.Z. Prog. 1 II+ Tarnowska, Aleksandra 1600 9.0 63.00 74.50 8 58.0 2 II Cheńska, Karolina 1600 8.5 62.00 76.50 8 52.5 3 II Cyboran, Katarzyna 1600 8.0 59.00 72.50 6 48.5 18 III Ociepka, Dominika 1400 6.0 57.50 70.00 6 37.0 28 III Maruszczak, Joanna 1400 5.5 49.50 60.50 5 31.5 Grupa D12 M-ce Tyt. Nazwisko Imię Fed. Rank Pkt. MBch. Bch. L.Z. Prog. 1 II+ Tomaszewska, Luiza 1600 8.5 58.50 67.00 8 48.5 2 I Leks, Maria POL 1713 8.0 62.00 75.00 6 54.0 3 I++ Lach, Aleksandra 1793 8.0 61.50 74.50 7 47.5 18 III Jacek, Roksana 1400 6.0 49.50 61.00 5 32.0
Szczegółowe wyniki na stronie organizatora www.solny.gmina.kolobrzeg.pl
Generalnie dziewczyny bardzo dobrze przepracowały cały turniej. Chętnie analizowały codziennie swoje partie i z jeszcze większym zapałem przygotowywały się do kolejnych pojedynków. Dominika była niezwykle umotywowana. Cały turniej grała długie i zacięte partie, które za wyjątkiem dwóch przypadków, gdzie rywalki dość szybko zostały rozbite, trwały od 2,5 do 3,5 godzin. Joasia nie była jeszcze w stanie takim tempem przejść przez cały turniej i zwykle po długich zaciętych partiach następowały te „w starym dobrym blitzowym tempie”. Oprócz tego zabrakło trochę umiejętności, zwłaszcza w podstawowym wyszkoleniu szachowym.
Ciekawostką turnieju był fakt, że na 11 partii, które nasze dziewczyny grały białymi, aż 7 było w Obronie Sycylijskiej, 2 we Francuskiej i tylko 2 po 1. e4 e5 (obie miała przyjemność grać Joasia) – w tak popularnych rodzajach otwarć wśród dzieci. Generalnie lepiej z „mafią sycylijsą” radziła sobie Joasia, ale jednocześnie większość partii grała w środku stawki, a Dominika w bezpośrednim sąsiedztwie czołówki turnieju. Taki stan rzeczy wytrącił wiele z atutów zwłaszcza Dominice, gdyż zamiast grać, to co przygotowywane było od dawna, musiała na bieżąco uczyć się jak wyjść obronną ręką z nowych dla siebie sytuacji. Nie bez winy jest tu także trener, który do tej pory ignorował przygotowanie debiutowe w takim zakresie stawiając raczej na rozwój ogólny. Z drugiej strony słuszność takiej postawy potwierdzona została podczas wykładu w trakcie MPJ Andrzeja Modzelana , wybitnego wychowawcę młodzieży i trenera, który suchej nitki nie zostawił na opiekunach, którzy każą grać dzieciom m.in. Obronę Sycylijską, która nie przyczynia się w takim stopniu do rozwoju zawodnika jak ostre starcia w debiutach otwartych.
Następne MPJ za rok, ale Joasię i Roksanę czeka jeszcze wywalczenie awansu. Jeśli dziewczyny dobrze go przepracują będą walczyć o najwyższe laury.
Trochę humoru. Dominika i Joasia podczas MPJ prowadziły „Dziennik”. Najciekawszy był dział „problemy”, w którym mogliśmy zapoznać się zarówno z najważniejszymi zagadnieniami dnia powszedniego, jak i doniosłymi zdarzeniami natury społecznej, m.in.:
1. Pan spod trójki budzi ludzi
2. Nasze przeciwniczki za dobrze grają i nam punkty odbierają
3. Polacy nie mają medalu na Olimpiadzie
4. Ptaki nie mają co jeść
5. Za dużo ludzi pali
6. Wojna w sejmie
7. Za mało wolnych dni od szkoły
8. Dzieci w Afryce są biedne
9. Adam Małysz jest coraz gorszy w skokach