W ostatni weekend ferii rozgrywany był II Turniej Szachowy o Puchar Dyrektora MOK. Turniej zorganizowało Szczecińskie Stowarzyszenie Szachowe wspólnie z Miejskim Ośrodkiem Kultury w Klubie Delta przy ul. Racławickiej 10 w Dąbiu. Na starcie stanęło 46 zawodników ze Szczecina, Stargardu Szczecińskiego., Gryfina, Gryfic i Kołobrzegu. Najmłodszy uczestnik miał niecałe 8 lat, a najstarszy 86. Zawody rozegrano na dystansie 7 rund, tempem P’60.
Po zaciętej rywalizacji zwyciężył junior Szczecińskiego Stowarzyszenia Szachowego – Krystian JACEK 6pkt. , wyprzedzając faworyta zawodów Adriana PANOCKIEGO (GKSz „Solny” Zieleniewo) 6pkt. i Tomasza KOPIŃSKIEGO (KS „Mechanik” Stargard Szczeciński) 5,5 pkt. Najlepszym juniorem został zwycięzca całego turnieju Krystian Jacek, a najlepszą juniorką jego siostra Roksana JACEK (Szczecińskie Stowarzyszenie Szachowe).
Ogółem przyznano 11 nagród w tym 9 finansowych i 2 rzeczowe, a 4 zawodników podwyższyło swoje kategorie szachowe:
Krystian Jacek - 1 miejsce Adrian Panocki - 2 miejsce Tomasz Kopiński - 3 miejsce Krzysztof Jędruszek - 4 miejsce Arkadiusz Korbal - 5 miejsce W grupach rankingowych: Krystian Jacek - 1801 - 2000 Michał Albrechciński- 1601 - 1800 Karol Mironowicz - 1401 - 1600 Michał Oszczyk - 1000 - 1400 Nagrody rzeczowe dla najwyżej sklasyfikowanych, nie nagrodzonych w innych klasyfikacjach juniora i juniorki: Kacper Karwowski Roksana Jacek Kategorie szachowe podwyższyli: Michał Oszczyk - III kategoria Gaweł Górak - III kategoria Wojciech Jabłoński - III kategoria Roman Krych - IV kategoria
W turnieju świetnie zaprezentowała się młodzież. Poza zwycięzcą turnieju i zdobywcą drugiego miejsca, podziw wzbudził występ Kacpra Karwowskiego. Ten młody zawodnik potwierdził, że wysoka dyspozycja, jaką zaprezentował przed dwoma tygodniami w Obrze, nie była przypadkiem. Styl w jakim wygrywał z takimi zawodnikami, jak Krzysztof Jędruszek, czy też Adam Czuchnicki robi duże wrażenie.
Dobrze zaprezentował się też zwycięzca w klasyfikacji rankingowej do 1600 Karol Mironowicz, któremu tylko pół punkta zabrakło do normy na II kategorię.
Tuż za w/w uplasowała się Roksana Jacek. Występ udany, a przebieg partii pokazuje, że mogło być tylko lepiej. Było widać, że praca którą ostatnio włożyła w szachy, szczególnie w eliminowanie słabości w grze, powoli zaczyna przynosić efekty, a uzyskany dobry wynik rankingowy (pzszach 1801) powinien dodać jej skrzydeł.
Grający gdzieś w połowie stawki Wojciech Śmieszek, był jakby niewidoczny. Jednak gdy przyjrzeć się dokładniej, to śmiało można powiedzieć, że pokazał dużą klasę. Zwycięstwa odniesione nad Pawłem Solą czy też Ludwikiem Stangerem, oraz remisy z będącymi w wysokiej formie Markiem Orłowskim i Teofilem Ziębą są bardzo cenne, podobnie jak doświadczenia wyniesione z takich partii.
Chciałbym zwrócić jeszcze uwagę na młodziutką szachistkę z Kołobrzegu – Katarzynę Bylicę. Pomimo, iż była najmłodszą uczestniczką turnieju, to rozegrała wiele naprawdę dobrych partii ze znacznie starszymi i bardziej doświadczonymi przeciwnikami. Wydaje się, że prezentuje poziom zbliżony do Julii Antolak – ubiegłorocznej Mistrzyni Polski przedszkolaków(także z Kołobrzegu), która czasem grywa w naszych turniejach. Ze szczerego serca życzę, aby Kasia poszła w tym roku w ślady utytułowanej koleżanki.
Poza emocjami sportowymi, mieliśmy też inne, w postaci wizyty telewizji Polsat. Robili reportaż na temat szachów, którego wątkiem przewodnim był doping, czyli korzystaniem z pomocy programów szachowych podczas partii. Materiał został wyemitowany w niedzielnych „Wydarzeniach”.
Na koniec chcieliśmy podziękować wszystkim za tak liczne uczestnictwo w zawodach, za pomoc w przygotowaniu i uporządkowaniu sali, oraz podczas ceremonii zakończenia turnieju.