Na zakończenie ferii zimowych rozegrano kolejny turniej klasyfikacyjny w którym można było uzyskać kategorie szachowe. Bardzo się cieszymy, że tym razem udało się skompletować skład we wszystkich 3 grupach. Warto podkreślić, że tym razem udział w zawodach wzięli nie tylko Szczecinianie, ale też szachiści z Kołobrzegu.
W najsilniejszej grupie dla szachistów posiadających min. III kategorię rozegrano 8 rund tempem P’60. Zwyciężył Jakub Czerski 7,5 pkt, przed Roksaną Jacek 6,5 pkt i Wojciechem Śmieszkiem 4 pkt.
W grupie dla IV kategorii obowiązywało podobne tempo, ale dystans wynosił 7 rund. Niekwestionowanym zwycięzcą okazał się Piotr Stępczyński, który wygrywając wszystkie swoje partie, z zapasem wypełnił normę na III kategorię szachową. Pragnę podkreślić, że jeszcze tydzień temu Piotrek nie posiadał żadnej kategorii i w swoich pierwszych w życiu 2 turniejach klasyfikacyjnych łącznie wygrał wszystkie 13 partii!
Miejsce drugie zdobył Grzegorz Piskorek 5 pkt. Grześkowi zabrakło trochę szczęścia, bo tylko pół punkta dzieliło go od normy.
Miejsce 3 chyba trochę nieoczekiwanie zdobyła Maria Krzywnicka 3,5 pkt. Dorobek punktowy po ostatniej rundzie mógłby być o jedno oczko wyższy, ale brak doświadczenia zaowocował porażką na czas. Z reguły czegoś takiego się nie komentuje – po prostu zdarza się – ale biorąc pod uwagę, że Marysia ma dopiero 9 lat, grała swój drugi turniej klasyfikacyjny w życiu i tempo wynosiło 60 minut dla każdego zawodnika to nie można tego przemilczeć. Cierpliwość szachowa, wytrzymałość fizyczna, odporność na stres i głęboka analiza przebiegu partii to doskonała prognoza na przyszłość. Podsumowując – początek drogi Marysi na szachowe salony jest równie szybki, co w przeszłości czołowych juniorek naszego klubu Dominiki Ociepki, Roksany Jacek i Joanny Maruszczak. Miejmy nadzieję, że nie wyhamuje i już jesienią tego roku skutecznie powalczy o awans do Mistrzostw Polski Juniorek. Wracając do teraźniejszości, Marysia tylko uśmiechnęła się, gdy ją poinformowałem, że nie trzeba prowadzić zapisu, gdy ma się mniej niż 5 minut czasu no i równie spokojnie przyjęła wiadomość, że mimo porażki uzyskała normę na III kategorię szachową.
Ostania grupa grała tempem P’30. Zwyciężył Michał Kowalczyk 5,5 pkt, przed Sławomirem Pązikiem i Maciejem Bajukiem. Zwycięzca uzyskał normę na IV kategorię szachową.
Podsumowując, zawody udane. Przed rozpoczęciem tak częstych spotkań przy szachownicy mieliśmy obawy, czy będzie zainteresowanie. Okazało się jednak, że były one bezpodstawne i że szachiści mają świadomość, że praktyka też jest znakomitym treningiem i pozwala robić szybkie postępy.