W dniach 29-30 stycznia odbyły się w Koszalinie Mistrzostwa Województwa na rok 2005 we wszystkich kategoriach juniorów oraz wśród seniorów. Dominika Ociepka wywalczyła srebrny medal w grupie dziewcząt do lat 9. W tej samej kategorii brąz zdobyła Wiktoria Stenka. Wśród chłopców do lat 17 brązowy krążek uzyskał Tomasz Golik.
Mistrzostwa rozegrane zostały w nietypowej formule. Pierwszego dnia wszyscy uczestnicy rywalizowali na dystansie 8 rund systemem szwajcarskim. Czołowych 16 zawodników awansowało do gier finałowych w grupach, natomiast pozostali dokończyli turniej na dystansie kolejnych 5 rund.

Nasi juniorzy rywalizowali w następujących grupach wiekowych:

Dziewczęta do lat 9

1. Frączkiewicz Anna (Hetman Politechnika Koszalińska)
2. Ociepka Dominika (Szczecińskie Stowarzyszenie Szachowe)
3. Stenka Wiktoria (Szczecińskie Stowarzyszenie Szachowe)

Chłopcy do lat 17

1. Gajdzica Maciej (Hetman Politechnika Koszalińska)
2. Wojtun Piotr (SDK Sławno)
3. Golik Tomasz (Szczecińskie Stowarzyszenie Szachowe)

Chłopcy do lat 11

1. Adamowicz Maciej (Hetman Politechnika Koszalińska)
2. Leśniak Szymon (UKS Czarny Koń Kamień Pom.)
3. Małaczek Mateusz (Hetman Politechnika Koszalińska)

13. Stenka Jakub (Szczecińskie Stowarzyszenie Szachowe)
15. Sienkiewicz Karol (Szczecińskie Stowarzyszenie Szachowe)

Niestety na starcie Mistrzostw Województwa zabrakło zawodników wielu liczących się szachowo klubów, m.in. Solnego Zieleniewo, Pałacu Młodzieży Szczecin, Białego Piona Gryfino, Mechanika Stargard, Skoczka Choszczno, Wieży Postomino, itd. A szkoda, bo odbiera się w ten sposób młodym ambitnym zawodnikom możliwość konfrontacji z rówieśnikami i odniesienia prawdziwego sukcesu. We wszystkich kategoriach juniorskich złote medale padły łupem jednego klubu – Hetmana Politechniki Koszalin. Najlepszym seniorem został także zawodnik tego klubu – Piotr Mickiewicz. Z obserwacji, z jaką pasją walczyły dzieci przy szachownicach, można wysnuć następującą konkluzję … dzieci naprawdę nie boją się rywalizacji. Trudno to jednak z całą pewnością powiedzieć o ich rodzicach.
Należy mieć nadzieję, że za rok taka sytuacja się nie powtórzy.